Ach, gdzie odeszły te ciepłe wiosenne dni...?
Szczerze?
Z całej siły tęsknię za muśnięciami letniego słońca na skórze, szczególnie, że zimni ogrodnicy czynią swe powinności, a ja czuję nadchodzący katar... :/
BTW,
wszystkie matury pisemne napisane, pozostaje jeszcze zdać ustniaki i cześć pracy rodacy! :D
Dodatkowo, dostałam propozycję wykonania pewnej stylizacji tematycznej od jednej grupy na DA i bardzo poważnie zastanawiam się, czy by na tą propozycję nie przystać... Pomyślimy, a jeśli bym się zdecydowała, link do pracy podam tu, na Photoblogu, bo jej temat nieco kłóci się z moimi ostatnimi postanowieniami co do materiałów tutaj wrzucanych,
if U know what I mean.
/RJ.