Wczoraj po lekcjach pojechałyśmy z Kasią w tajemnicze miejsce. Nie chciała mi powiedzieć gdzie jedziemy i byłam zła, bo nie lubię niespodzianek :p Kazała mi siedzieć w jakimś drewnianym domku, nie wiem co to było. Okazało się, że pojechałyśmy na Maltę najbardziej okrężną drogą jaką się da. Oczywiście się ośmieszyłam, jak to ja :D
"Ale ja nie chcę, ja naprawdę nie lubię takich zabaw!", itd.
Mimo to, było super ;** Poopalałyśmy się na jakimś murku, z którego nie umiałam zejść, bo był za wysoki ;d
Jak wróciłam to poszłam z Moniką i Paulą na dwór i tak sobie gadałyśmy o Pauli Przyszłym Chłopaku <3 A potem do mnie i gadałyśmy z Szymonem. Jak dziewczyny poszły to rozmawiałam z Tomkiem - usłyszeć od niego "ale po co?" - bezcenne :D
Jutro na popielec z Karolą, nie moooogę się doczekać.
149!
You got your shades on your eyes
And your heels are so high
That you cant even have a good time