WITAM PONOWNIE :D
Dawno mnie tu nie było, a widząc te wszystkie włamy to nie będę gorsza, też zrobię, taki ze mnie krejzol, że o Boże! Nienawidzę początków, bo nigdy ich nie umiałam zrobić, ale szczegóły szczegółami xd Nie wiem jak ze mną wytrzymujesz najlepszy braciszku ever c: Cieszę się, że kiedyś namówiono mnie do założenia fotobloga, bo właśnie przez fotobloga "poznałam" Ciebie :) HAHAHA, PAMIĘTASZ NASZE POCZĄTKI ? JAK PISALIŚMY PO ANGIELSU? DOKŁADNIEJ TO TY PISAŁEŚ, A JA SIĘ WKURZAŁAM, ŻE W POLSCE PO ANGIELSKU PISZESZ XD U KNOW XD
Wiadomo, bywało różnie, ale za każdym razem wracaliśmy do pisania i gadania z uśmiechem na mordkach :3
W ogóle to wytrwałości życzę, Sandra to naprawdę wielka szczęściara i no, 100 lat wam <3 Takie z Was są słodziaki, że o boże c:
No a powracając do tematu, którego tak naprawdę nie ma od samego początku.. xd
Jestem człowiekiem cierpiącym na dysmózg i leję ciepłym moczem, hahahhahhaa, kc nasze teksty <3 XD "co robisz?" "ide. lać. CIEPŁYM MOCZEM" później "niagara, 2 kilo mniej" XD
W ogóle, fajny masz dzwonek i fajnie przepisywałeś zeszyty jak byłeś chory :D <3
Cokolwiek by się nie działo zawsze masz we mnie wsparcie i wiesz, że Ci pomogę, doradzę jakkolwiek, pomimo tej cholernej odległości ;_; ale i tak jesteś wspaniałym chłopakiem, zawsze jakaś mała szansa na to jest, że się poznamy :3
Wiesz co robię? XD OGLĄDAM ROZMOWY W TOKU "O RANY SZOK BABA TO CZY CHŁOP" HAHAHAHHAHA
I wiem, że mnie nienawidzisz <3 :D
I wiem, że nie wytrzymujesz XD <3
I wiem, że jestem upierdliwa :D
I wiem, że nic nie wiem, bo jestem chora na dysmózg :C
*zapamiętam to sobie*
Kiedyś by się przydało, żebyś Ty mi zrobił włama cioto :c <3
I ten no ten tego, nie wiem o czym pisać :c
Więc noooo. KC Braciszku :*
Pośpieszasz mnie, a kto się śpieszy ten się diabeł cieszy ._.
Jak wczoraj, takie szataaany na koncercie! *o* Ja sobie stoję, trzymam barierki, wychodzi wokalista, trzyma białe prześcieradło, na nim krew, w ogóle wszedł z tym czymś co miał Jezus na głowie, jakiś pentagram, a dookoła świece, znicz stał, 2 czaszki *o* SZATANY, SZATANY WSZĘDZIE <3 I jak stał przed wszystkimi to wyglądał na opętanego, tylko białka oczu było mu widać O.o MIAZGA, MIAZGA TOTALNA :O
No i w ogóle, nie wiem jak wytrzymujesz z taką wielką wielbicielką koncertów, a później Ci truję dupę XD <3
Dobra, KC brat, siesiesiema :*