photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LISTOPADA 2012

Wspomnienia cz. 6

 

Ostatnio znalazłam swój pierwszy samodzielny rysunek w sai. Do tej pory nie pamietam czym

się kierowałam rysując go, ale pamiętam, że przez dłuższy czas była bez ubrania, bo nie

miałam na nie w ogóle pomysłu. Ale jednak stwierdzam, że czy wtedy, czy teraz nadal

nie potrafie narysować myszką nic konkretnego, o kolorowaniu nie wspomne -.-''

 

 

 

Patrzyła na trzymane arkusze zdziwiona. Nie było wątpliwości, że zawartość miała do kogoś trafić, ale komu by aż tyle pisał? Jeszcze większe zaskoczenie wywołał u niej fakt, że pierwsze zdania brzmiały:



''Droga Lexi...''



Czyżby to wszystko kiedyś miało do niej dotrzeć? Nie widziała w tym żadnego sensu. Sam wszakże powiedział, że lepiej, gdy się rozstaną. Może i użył nieco innych słów, jednak znaczyły one dokładnie to samo. Więc cóż takiego mógł chcieć jej przekazać, prócz kolejnych raniących słów?

 

Wraz z każdą kolejną przeczytaną linijką cała złość dziewczyny ulatywała. Ten głupi elf wcale nie chciał by przestali ze sobą rozmawiać. Jego celem było tylko sprawienie, by nie cierpiała tak po jego odejściu. List mówił o jego przeszłości, w której mu się nie przelewało. Wreszcie wiedziała, że nie przybył do Silvermoon dla własnego widzimisię, lecz po to by nauczyć się zabijać chcąc pomścić swoją rodzinę. Stąd ta jego determinacja i całe to poświęcenie. Dlatego też nienawidził Przymierza. Z winy ludzi całe jego życie legło w gruzach. Elfka nawet nie zauważyła, jak z jej oczu wypłynęły łzy. Przez ten cały rok nienawidziła go za słowa, które wypowiedział. Teraz jednak nie tyle mu wybaczała, co postanowiła kontynuować jego podróż. Tak jak on będzie tułać się po świecie wypleniając z niego nieczyste stworzenia oraz Przymierze, przez które wszystko zostało zniszczone. Nie spocznie póki nie wykona swojego zadania do końca. Jednak głębszy sens tego co nią kieruje zawsze ukrywała głęboko w sobie. Ktokolwiek by jej nie spytał o to jaki ma cel w życiu usłyszy tylko:

 

-Pozbyć się jak największej liczby wrogów oraz zniszczyć tych, przez których Krwawe Elfy zostały uznane za zdrajców.

 

I tak wyruszyła zostawiając wszystko za sobą, jednak pamiętając o wyznaczonych sobie priorytetach. Niezależnie od pory dnia i nocy przemierzała kolejne miasta wykonując swoje obowiązki, jak i własne cele. W tej podróży do wypełnienia swojej misji zauważyła, jednak pewną niebezpieczną dla niej oraz innych rzecz. Coś czego nikt nie powinien oglądać, a co działo się z nią za każdym razem, gdy chęć mordu niesamowicie zwiększała się w jej umyśle i ciele. Ale to już zupełnie inna historia.

 

The End

 

~''Wspomnienia Lexigo z Silvermoon''

by Redzia

 

 

Informacje o redemptor


Inni zdjęcia: I wish I was a shooting star. modernmedival⁴ dvei329... przezylemsmierc1540 akcentovauroczysko elmar;) virgo123Ich Troje ...... halinamZ zaświatem .... ezekh114Daddy milionvoicesinmysoul980 tennesseeline