Jesteśmy uroczą parą tak sobie stwierdzam.
To były best ferie ever. Kooooocham spędzać z Tobą po 12 godzin.
Nie mogę się doczekać sobotniego meetingu z Karolsem. Pozdrawiam Cię Karols!
O nie. Właśnie dotarło do mnie, że ferie się skończyły. Co tam, że mam wrażenie jakby dopiero się zaczęły.
W ogóle to bardzo nie chce mi się iść spać. Czuję, że znowu zaczną się poranne problemy typu "w co się dziś ubrać?" ;_; Puste tak trochę, ale cóż.
I nie podoba mi się to, że jutro zamist religii mam wok, a po nim historię. Religia przed historią była wielkim zbawieniem. Nie lubię woku.
Ani trochę nie chce mi się iść spać, a o 7 powinnam być na nogach. Swoją drogą to takie super spotkać się na przystanku o 8:30, a nie 6:40 na przykład. To takie super, gdy nie ma dwóch pierwszych lekcji, a zwłaszcza, gdy tymi lekcjami jest wf.
Jestem taką wariatką, że już dzisiaj (w niedzielę) zrobiłam notatki na sprawdzian z polskiego, który będzie w środę i byłam nawet na tyle dobroduszna, że wysłałam je Marcie. Brawo ja! :D
HUU! HUUU! JEEE! UUUU! OŁ! KMON GERL!
~Michael Jackson