człowiek to jednak głupia istota. po wielu latach znajomości dostrzega prawdziwych przyjaciół.
dziękuje i jednoczesnie przepraszam ze mialam tylko tyle czasu.
wiem tylko ze rozmowa z toba pomogla mi w ustaleniu swoich priorytetów,
konstruktywna krytyka mojej osoby oraz obiekcje na temat mojego dotychczasowego życia - to co uwielbiam w Tobie przyjacielu.
może i masz racje z tym że jestem nazbyt wybuchowa, chwilami chamska i narwana.
miales jednak 100procentowa racje z tym że potrafie za mocno kochac i moze mnie to zgubic.
pytanie tylko czy juz nie zgubilo i czy napewno daje z siebie odpowiednia ilosc.
'pamiętaj bąbel nieważne ile osób by się od Ciebie odwróciło, ilu znienawidziło i mówiło najgorzej, ja i tak nie pozwole cię skrzywdzic bo jestes najwspanialszym pojebanym bąblem w całej galaktyce'
i wicewersa
goodnight.