jakieś.

brzydkie, wiem ale nie ma zdjęć.

+ ej, zabierzcie mnie na photo!

tak więc wróciłam dzisiaj z biwaku tzn.

zaraz jak wróciłam pojechałam do Aśki <3 *forloversoff* i było fajno.

wracając do biwaku .

jedzienie było niejadalne, w domkach najlepsze były schody na górę < 3

pozdro wam.

było najlepsiejsze love story,

ognisko,siatkówka ,pietruszka i plaża <3

było meeeegaśnie <3 jezu, nie zapomnę wymykania się w nocy i dzwonienia do chłopaków <3

boże, ja chcę tam z powrotem!

tylko Kamilek oczywiście popsuł atmosferę. a z resztą szkoda na niego słów.

przyjechała p. Skokołowska, p. Justynka i Julkaa. :) na ognisko oczywiście.

jstem śpiąca, więc nie chce mi się wszystkiego opisywać.

za duuuużo tam rzeczy się działo.

Asiulka *forloversoff* zawarła zwiazek małżeński z Hunterem ( nie niie,

psem , dziadkiem Rudziaka *breathehope* :) )

nie no niee do opisania co tam się działo <3

może kiedyś wam opowiem . :)

spadam teraz bo chcę mi się spaaaaać!

iks de