Ponieważ jedyne co mi najbardziej w życiu wychodzi to bulwersowanie się czym popadnie, teraz photoblog będzie zalany żalami i takimi tam. Przeglądając zdjęcia grubasów z Ameryki tak mnie naszło na pisanie, więc muszę się zaspokoić ;D aha... zapomniałam też dodać, że dużą rolę w inspiracji odgrywa tło muzyczne- dubstepy, obowiązkowo Excision- Shambhala 2008.
Chwilę temu użyłam słowo 'grubasy' -świadomie. Bo właśnie to jest powód do pisania tego tutaj. Ale chodzi mi o takich grubasów co wyglądają jak wieloryby z własnej winy. Faszerowanie się od gówniarza Fast food'ami i słodyczami to główny powód otyłości. Plus lenistwo w stylu Amerykanów. Po co są schody ruchome? Z lenistwa. Co komu szkodzi samemu wejść schodami ? Nie, lepiej stanąć i czekać. A przez takie 'wygody' ludzie tyją. Ahh.... byłabym zapomniała. Co mi się kojarzy jeszcze z grubymi Amerykanami? Ciuchy o rozmiarze przynajmniej 2 razy mniejszym. Nie wiem, czy oni się chwalą tym dobytkiem czy co? Spodnie spadają- dupa na wierzchu, koszulka podwinięta- kałdun odkryty. No i nieodłączny rekwizyt w tym obrazku- hamburger, chipsy, frytki i cola light [żeby było coś dietetycznego, c'nie?].
Nastepnie należy wystąpić w jakimś programie- 'Chirurgia otyłości' czy coś tam. Wypłakać żale, że ludzie się z nich śmieją, że wytykają ich palcami. A ja się wcale nie dziwię i sama wytykałabym palcami takiego. No przecież sam się doprowadził do takiego stanu.
I przez takie chodzące... tfu! toczące się wieloryby rząd Amerykański ma problem. Przeczytałam, że rząd amerykański na leczenie otyłości wydaje 150 mld. dolarów rocznie. Te pieniądze można by wykorzystać w lepszym celu: może w dokarmieniu głodujących?
*Żeby nie było, nie chciałam obrazić osób, które są otyłe z powodu choroby, leków czy coś takiego. To było skierowane do osób, które same są sobie winne.