


Najpierw krzyki
W trakcie płacz
Potem trzaski
Na koniec tornado
Krzyczeli z miłości czy nienawiści?
Krzyczeli bo mogli czy bo musieli?
Krzyczeli żeby pokazać kto rządzi czy pokazać ból?
Tabsy, krechy, jazz
Wszystko sprawiało że czuł ulgę
Wszystko sprawiało że ona płakała
Wszystko sprawiło że czuł respect
Wszystkie sprawiało że ona obumierała
Miała wszystko w dupie
bawiła się życiem,
czując tą niezależność
czując że wygrywa.