dziś z mychą stałyśmy na lodzie o.O
ona stała bo ja sie poślizgnelam i zaczęłam panikować i wołać o pomoc
a ten glupek stał i się śmiał-,-
było fajnie nawet.
dopóki nie przyszedł wieczór.
jeszcze nigdy takiego wstydu się nie najadłam....
niech jutro będzie ciepło..