Dawno mnie nie było :)
Ale w zasadzie nic sie nie zmieniło, miłość jest, praca jest, szkola jest (niestety) ostatni zjazd za 2 tygodnie i egzaminy :( i to dzien przed imprezą firmową, ktora konczy sie o 4 rano, a na 8 szkoła jak ja wstane :O ale cuż takie są studia haha
2 zmiana teraz, więc troche nocmy marek ze mnie :)
To trzymajcie za mnie kciuki, żebym pozaliczała to wszystko, a co najważniejsze zebym wstała!