Buongiorno amici :D
takie tam, stare zdjęcie z wakacji. nie mam żadnych nowych zdjęć. a przynajmniej nie takich które mogłabym wstawiać ; > nie ma to jak mój zaawansowany włoski, który ogranicza się do tych dwóch słów i może paru innych typu " ragazzi " huhuhu :*
dzisiaj po raz pierwszy od początku tego roku szkolnego ( nie licząc dni, kiedy były próbne testy z cke ) jestem w domu tak wcześnie <3 przyjechałam ogółem o 14, ale dopiero teraz pisze :D
więc zaczynając od początku dnia to wstałam o 7:20, 5 minut po tym jak odjechał mi autobus =,=' więc jako że mamusia jechała do rumii to mnie zawiozła, <3
1. matma. m... nic. as always ;d
2. angielski - wypełniałyśmy z Elą karty samooceny ucznia co do projektu gim :D a poza tym nic.
3. godzina wychowacza - pani z chemii do nas przyszła i oświadczyła, że z uwagi na ostatnie incydenty, które zaszły w naszej klasie ( podkradanie magnezu oraz zamienianie kartek na kartkówce STRASZNE ) nie będzie nam robiła doświadczeń, a sprawdziany będą trudniejsze. witaj moja chociażby 4 na koniec z chemi :*
E : nadal wierzysz w to, że będę miała 5 z chemii?
O : nadal wierzysz w to, że będę miała 4 z chemii?
E : nadal wierzysz w to, że w ogóle zdam z chemii? :D
4. druga matma. nicnicnicnicnicnic. poza tym, że umierałam na ból brzucha ;c i nie pomagały mi tabletki, które dostałam od pielęgniarki : ( biedna ja.
5. geo - zastępstwo. szansa na 4 z geo na półrocze przepadły :* NIENAWIDZE GEOGRAFI =,=' pozdro potańcz z 9 lekcjami na jakieś 24/25. oglądaliśmy film o tym że muzułmanie niedługo opanują calą ziemie. nanana. + mam zrobić za Ele dzieci, bo ona nie chce, a średnia 2 dzieci na rodzine musi być wyrównana :D chce mieć samych chłopców.
potem przyjechała po mnie mama z siostrą. uhuhu. i pojechalam do domu :*
ogólnie to jade jeszcze później do gdańska, ale nie chce mi sie... ;c
http://kwejk.pl/obrazek/850113/co,m%C3%B3wi%C4%85,kobiety,i,jak,faceci,powinni,to,interpretowa%C4%87.html
hahahahaha :D
miłego piątku życze <3