Czy Ty wiesz, ze oddalabym wszystkie Twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim?!? Tą jedną, jedyną godzine?! Żeby mu powiedzieć to czego nie zdązylam. Czy Ty wiesz co powiedziałabym mu jako pierwsze?! Powiedziałabym mu, że najbardziej żałuje tych wszystkich grzechów, których nie zdązylam z nim popełnic...
Od samego rana rycze jak głupek. Ale o co mi chodzi...nie wiem. Bo może dlatego, że wszystko tak nagle się zmienia. Ja się zmieniam...wcześniej stałam w miescu. Nic nowego....szara codziennośc. Dziś ...budząc się ze snu wiem, że każdy dzień będzie inny. Ale ja płaczę ze szczęścia...:)
Cholernie mi dobrzeeeeee