Tak, niestety jestem sentymentalną idiotką, dla której wszystko ma jakieś znaczenie. Każdy gest, czyn, słowo jest ważne. Każda sekunda, minuta, godzina, doba, która dała mi tyle szczęścia teraz wywyołuje u mnie łzy. Ale nie żałuję tego. Nie żałuję ani chwili spędzonej z ludźmi, którzy sprawiali, że się uśmiechałam. Chwile są ulotne, trzeba czerpać z nich jak najwięcej radości, choć w dzisiejszych czasach jest to conajmniej trudne. Ludzie zapomnieli jak ważne jest życie, zapomnieli że trzeba z niego czerpać tyle ile się da. Są zabiegani, nie mają na nic czasu, pracują całymi dniami, a dzieci zamiast wyjść na podwórko i bawić się do upadłego, gniją przed komputerem. Małżeństwa coraz częściej biorą rozwody, a szacunek do rodziców już dawno zanikł. Ludzie nie dając sobie z tym wszytkim rady, sięgają po alkohol, palą papierosy. Jedenastoletnie dzieci jarają blanty, a ich słownictwo jest tak ubogie, że ogranicza się do słowa 'kurwa' i 'ja pierdole'. Chociaż ja też tak skomentowałabym życie. Świat zamienił się w worek śmieci. Fałszywość, zawiść, zazdrość, gniew, smutek, głównie to nas otacza. A ja ? Ja gustuję w pokoju, szczęściu, zgodzie, przyjaźni, miłości.. ha ! miłości...ta, jasne. Miłość jest cudowna, ale ludzie ją niszczą. Niszczą tak piękne uczucie. Udają że kochają, bawią się uczuciami, by na końcu inni umierali z tęsknoty za miłością, ale nie tą udawaną - tą prawdziwą. Taką.. dziecięcą, bezwarunkową. Lecz żyjemy w czasach, w których słowo "kocham" straciło na znaczeniu. To słowo powinno być obietnicą, przysięgą "będę zawsze", a teraz znaczy ono tyle co nic.
Inni zdjęcia: Lisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11Tout ordinaire. ezekh114Jaki wysoki ... ezekh114widok vela44Derwisz zadziwia bluebird11