Styl domyślny jest włączony. Wyłącz go teraz.

Czasami czuję, że muszę uciec. Muszę wyrwać się od Bólu jaki kierujesz do mojego serca. Miłość, którą dzielimy Wydaje się zmierzać donikąd. I straciłem swoje życie Dla przewracania się i kręcenia. Nie mogę spać w nocy ! Raz biegłem do Ciebie.Teraz uciekam od Ciebie. Ta skażona miłość, którą mi dałaś... Dałem ci wszystko, co chłopak mógłby ci dać! Weź moje łzy i to niezupełnie wszystko. Ohhh...skażona miłość, skażona miłość. Teraz wiem, że muszę uciec. Muszę wyrwać się, Ty naprawdę niczego już ode mnie nie chcesz. Żeby wszystko naprawić potrzebujesz kogoś kto będzie trzymał Cię mocno. I sądzisz, że miłość jest do wymodlenia, Wybacz, Nie modlę się w ten sposób. Raz biegłem do Ciebie. Teraz uciekam od Ciebie. Ta skażona miłość, którą mi dałaś... Dałem ci wszystko, co chłopak mógłby ci dać! Weź moje łzy i to niezupełnie wszystko. Ohhh...skażona miłość skażona miłość Nie dotykaj mnie! proszę. Nie zniosę sposobu w jaki mnie dręczysz. Kocham cię chociaż tak bardzo mnie krzywdzisz. Teraz spakuję swoje rzeczy i pójdę.! Dotknij mnie kochanie...

prawdziweslowa

Lignitz