nosz kurwa mać.
zjadłam jeszcze 3 placki ziemniaczane..
ale kurwa jutro się nie dam, nie ma bata.
teraz pije sobię zieloną cherbatkę i co jakiś czas robie serie po 50 brzuszków. (;
narazie 100 zrobione. zrobie jeszcze ze 100 i styknie, na dzisiaj..
kurwa nie mogę patrzeć na mój brzuch, po prostu nie mogę, odrzudza mnie od niego. :|
ale już niedługo, będę chuda< 3
a wam jak idzie kochane? <3