Wenecja<3.
Cieszę się, że wszystko zaczyna się układać :) Ale mieszkać tu sama? hahaha nie potrafię sobie tego wyobrazić Chociaż.. przez ostatni czas moje życie zmieniło się o 180 stopni tak więc ciągle jestem zdania, że wszystko jest możliwe.
Fajnie usłyszeć Cię taką radosną ;)
Oj tak, bardzo sie cieszę, że was poznałam:).Nawet jeśli zachowujecie się jak dzieci z podstawówki to i tak darzę was wielką sympatią, naprawdę. Do pewnych rzeczy należy się przyzwyczaić.
Martwię się o Ciebie do jasnej cholery! Najgorsze jest to, że nie wiem co się z Tobą dzieje! Nie znam również sposobu na to jak Ci w ogóle pomóc.Nie ma to jak bezradność..Eh.
Dwa tygodnie wolnego !
..Bo już prawie zapomniałam, co to znaczy porządny sen.. Tak więc..czas na przypomnienie
http://www.youtube.com/watch?v=wrYzplHo8UI ,,Łapię chwile ulotne jak ulotka.."
..Już prawie o Tobie nie myślę,wiesz?