Ponoć ci, co widzą na tym zdjęciu tęczę, są szczęśliwcami, choć może nie są tego świadomi.
Zdjęcie na szybko robione, jeszcze w szybie widać odbicie. I te kable... No cóż. Trudno. W miarę dobrych zdjęć brak.
Postanowiłam dzisiaj dodać dwie notki, bo strasznie opuszczam się w dodawaniu notek. Jak zwykle mój zapał związany z photoblogiem opadł. Może jeszcze wzrośnie, ale to chyba nie prędko.
Dzisiaj poniosłam się wielu pokusom, np. kiedy miałam iść na dwór po kilku godzinach spędzonych przek komputerem, zdecydowałam się skonsumować całą tabliczkę czekolady przy końcówce Karate Kid 4, a potem pół dużej paczki paluszków przy Kuchennych Rewolucjach. Z godzinę niecałą byłam na dworze, potem dalej ślęczyłam przed komputerem. Moje oczy wyglądają i czują się niezbyt dobrze, a wyglądają z pewnością niedobrze. Ale ja to ja. I kurczę... w sumie to nie wiem. Ja to ja? Ktoś inny to ja. Chcę co innego, a robię co innego. Jakby dwie osoby naraz chciały sterować tym nędznym ciałkem i kłócą się gdzieś w środku burząc wszystko i dezorientując. Irytujące. Jeśli to się nie uspokoi, to chyba mnie szlag trafi, dosłownie.
Dobranoc.
Inni zdjęcia: :) dorcia2700:* patrusia1991gd19.7.25 inoeliaZiew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24