photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LISTOPADA 2011

Rahim . <3

 

Umysł Twój to mój gabinet, wchodzę tam drzwiami i oknami i kominem .

 

 

Czasem chciałbym umieć być skurwysynem, wszystko co było puścić z dymem.

 

 

Szczerze wierzę w przymierze pomiędzy mną, a nią mną, a mą amnezją.

 

 

Szczęścia na bazie czyjejś porażki nie buduję. 

 

 

Opieram się tylko i wyłącznie na faktach.

 

 

Mając gdzieś rywali i wszystkich przyjaciół co przegrali.

 

 

Pierdolić ten cały sentyment .

 

 

Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę .

 

 

Tak dobrze jest mieć ciebie obok.Tak przy tym trudno, jest być z tobą .

 

 

Szczerze wierzę w przymierze pomiędzy mną a nią.

 

 

 

Bezsprzecznie, nic nie trwa wiecznie. 

 

 

Stań ze mną vis a vis powiedz mi, kto jest ten zły ?! Czy ja ? Czy Ty ?

 

 

Mieliśmy wszystko A nie mieliśmy nic Rozpaliłaś ognisko W mym sercu jak nikt.

 

 

Czy na zbyt wiele pozwoliłem Ci Uwierzyłem, że ziszczę swoje sny Było nam cudownie do czasu, gdy Przyszło nam ze sobą razem żyć.

 

 

Te kwiaty, kawiarnie, wieczory upalne W miłości skąpane podróże w nieznane Nieważne co dalej i co nam pisane Bo gdy byłaś obok byłaś mi balsamem..

 

 

Czy można kochać po to , aby potem nienawidzić i rzucać w siebie błoto .. ?

 

 

Gdzie jest żyli długo i szczęśliwie? Znów miało być tak pięknie, a znowu nie idzie ..

 


eeogarnijziom ;*

 

 

 


Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika poczuujtenbeat.