marzenia ? są piękne dopóki się tylko marzy -_-
moja wymarzona impreza 18-stkowa jak dla mnie jest nie udana . ;(
jeszcze nie słyszałam o takim czymś, żeby jaki kolwiek solenizant wracal po imprezie i płakał.
wiec ja chyba jestem wyjątkiem. ;/
myślałam, że chociaż ta impreza bd inna od tej z sylwestra, walentynek.
ale praktycznie sie niczym nie różni, na każdej z nich z jakiegoś powodu płakałam ;|
cieszę się z tego, że starsi byli do końca.
bo to dzięki nim i paru osobą ta impreza przetrwała do ok 6
reszta zostnie tylko dla mnie, bo to nie ma czym się chwalic tak publicznie. -_-