Chodzę do gimnazjum. W moim gimnazjum oddjemy hołd dwóm bóstwom. Panu Dyrektorowi i Pani Wychowawczyni. Kiedy powiemy że coś nam nie odpowiada słyszymy: "Jak coś ci się nie podoba i idź na skargę do Pana Dyrektora. Albo nawet do Pana Boga" albo "Jak Ci się coś nie podoba to zmień szkołę". Teraz ta druga wypowiedź będzie chyba używana rzadziej, bo doprowadziła, ku wielkiemu zdziwieniu Grona Pedagogicznego, do odejścia jednego z uczniów.

W naszej szkole nauczyciele dzielą się na głupich i beznadziejnych. Nieliczne wyjątki potwierdzają regułę. Nauczyciele są przyjaciółmi. Umawiają się na spotkania po pracy i tam prawdopodobnie naradzają się jak udupic uczniów. Ponadto nauczyciele chyba nie utrzynują bliższych kontaktów bo to uczniom opowiadają o swoim życiu prywatnym. Oceny w naszej szkole zależą od:

humoru nauczyciela

dnia tygodnia

tego, co powiedział Pan Dyrektor

oraz tego kim się jest i kim są Twoi rodzice

Jeśli masz tatusia radnego i mamusię z salonem kosmetycznym, lub tatusia budowlańca albo przyjaźnisz się z dzieckiem któregoś z nich to możesz łamac regulamin, pic, palic i się puszczac. Będziesz miał średnią 5.0 lub wyżej i wzorowe zachowanie. Jeśli natomiast masz rodziców w innej klasie zawodowej to wyraź raz swoje własne zdanie a będziesz pytany do końca roku i będą Ci wypominac że nie zasługujesz nawet na 4 z polskiego.

U nas w szkole żadna lekcja nie może przepaśc. Wszystko będzie na teście. Dlatego odrabiamy wszystkie wuefy. Myślę że powinniśmy też odrobic godziny wychowawcze. Żeby żaden temat na teście nas nie zaskoczył. Zebrania w szkole zwykle trwają 2 godziny i mają na celu nawrócenie Rodziców na rozumowanie Pana Dyrektora. Nasza szkoła kręci się wokół cyfr 1292303495678793020120149 ponieważ jest to numer konta i od tego ile na to konto się wpłaci zalezy poziom edukacji poszczególnych dzieci.  

A teraz coś o mojej klasie. Ponad 50% osób wybiera sobie przyjaciół według srogich kryteriów: kolegą jest ten, kto z Tobą pije i pali. Inni to lamusy i nie zasługują na uwagę. Na nic nie zasługują. A jeśli coś osiągną to włążą w dupę. No, ewentualnie można zaszczycic ich uwagą kiedy się chce cos spisac. A oni powinni paśc na kolana i dziękowac ze zostali zauważeni. Nasza klasa jest bardzo zgrana. Forum klasowe na portalu n-k.pl służy do tego, żeby klasowa elita wymieniała się uwagami na temat lamusów tak, żeby oni to później przeczytali. I tak: kiedy ktoś z elity robił coś przed miesiąc i nie został za to nagrodzony mamy doczynienie z niesprawiedliwością. Kiedy natomiast ktoś spoza elity pracował na swoją nagrodę przez rok - wówczas jest to włażenie w dupę. Kiedy trzeba coś zrobic całą klasą masz to zrobic Ty. Nie ważne że cały czas to robisz, a inni nie robią nic. Masz robic to, co Ci każe elita. A kiedy sie z ciebie śmieją masz siedziec cicho. Zauważ, że przed wychowawczynią Cię bronią. Fajni koledzy, prawda? Jasne że tak. Innych nie można sobie wymarzyc.

Najlepszym słowej jakie opisuje moją szkołę jest słowo Hipokryzja

A jeśli kiedykolwiek na języku polskim będzie do napisania opis mojej szkoły, to napiszę dokładnie to co tutaj, na tym fotoblogu mimo, żę za swoje zdanie Pani Polonistka obniży mi ocenę