sobota.
oooj. nie pamiętam co się działo w dzień, ale wiem że wcześnie w Reczu byłam.
wieczorem dostaliśmy weselną i impreza w parku na ławce. :D
Ja, Buc, Jac, Lika i Beata. xdd
podjechał pewien biało niebieski samochód... ^^
" co to za impreza? " - " a siedzimy sobie... "
objechali nas... i do domu potem pojechałam.
w nocy miałam misję. miałam jechać z Krzysztofem (R) na balety...
nie było kierowcy a samochód był...
niedziela.
też szybko w Reczu.
pojechaliśmy na te całe targi rolne. 40 zł zgubiłam... ;//
potem w Reczu troche tu... troche tam... xD
poniedziałek.
szkoła... masakra. nie poszlam na chemię.
małe zakupy z Liką i resztą tej bandy.
ogólnie popołudnie zajebistycznie fajne !!
jutro re play.
tu tu ru tu - stradzewo !