Bleee to okropne jak photoblog potrafi spieprzyć zdjęcie :///
Kilka dni odpoczynku, dobre jedzenie, i dobra zabawa.
Wspominanie dawnych lat, dedykacja, zabawa z W, nowe znajomości, wkurzanie się, potajemne drinki, wczorajsze piwo, oglądanie filmów... TAK dokładnie tak chciałam spędzić ostatni tydzień. Szkoda, że dość szybko zleciał, ale .... za pare miesięcy znów mnie tam ujrzą. Przynajmniej mam taką nadzieję.
A najważniejsze, że się wyleczyłam... z niego ! ;)))))))