To już prawie wszytsko .. Została tylko ta matma -,-
Podsumowania? Ogarniam się, ogarniam, ogarniam. Wracam do nudnego, szarego trybu życia, męczącej codzienności jednym słowem wracam do szkoły . Moje wspaniałe, dwutygodniowe ferie minęły niczym pstryknięcie palcami. Co jest dla mnie wstrząsające ... Pozostaje wegetacja do wiosny. A jak przyjdzie wisona to już bedzie fajnie. bo potem bedzie lato a potem wakcje <3