fot: Marta T.
Hmm wszystko sie powoli unormowuje.
Szkoła -pełen luzik.
Powoli zaczynam dostrzegać tą aurę jesienną która jeszcze bardziej napędza do działania by w końcu zaznać szczęścia. ;)
Temat maturalny też juz wybrany chociaż zła jestem na siebie ze w tamtym roku nie pomyslalam by polaczyc fotografie z literaturą ;p
Dziękuję za cały weekend ;p
za kolejną z lepszych imprez ;)
i w końcu za niedzielę, bo trasa Wolsztyn-Rostarzewo i Wolsztyn-Kębłowo już obcykana w jak najlepszym porządku,a za kierownicą ja ;D
wiosną już może bliżej miejsca marzeń - ogrodu japońskiego. ;)