Tęsknię za nim często. To jest taki koń, którego się pamięta do końca życia i którego sprzedaje się w poczuciu, że to ty nie byłeś wystarczająco dobry dla niego. Muskacik... Jeśli kiedyś, już na starość, wróci do mnie - oszaleję z radości.
Miałam napisać coś jeszcze, ale chyba na skutek skomplikowanych procesów myślowych zabrakło mi słów. O.
http://www.youtube.com/watch?v=TiinAVjPyRs