Hej! Dzisiaj jest już lepiej. :) Rano trochę bolał brzuch, ale wieczorem już spokojnie poćwiczę. Wracam już do regularnych ćwiczeń i odpowiedniej diety. Dzisiaj trochę słabo z jedzeniem, jednak nie ma co się łamać!:) Teraz do 23 kwietnia muszę trzymać się ostro, bo potem weekendowy wyjazd do Gdańska, więc chciałabym trochę schudnąć do tego czasu. Zamówiłam sobie wczoraj z promocji bieliznę z h&m, a dzisiaj kupiłam dwa lakiery do paznokci, dwie konturówki i szminkę z golder rose i za wszystko zapłaciłam niecałe 25 zł! :) Jednak od teraz muszę już oszczędzać pieniądze, jesli chcę mieć się za co rządzić później w Gdańsku.
Bilans:
ś: dwa jajka na miękko, kromka ciemnego chleba z odrobiną masła, kakao naturalne
o: dwa kawałki pizzy z kurczakiem i pieczarkami, sos czosnkowy
k: koktajl bananowy
+kawa z mlekiem sojowym (niesłodzonym)
Była pizza, ale kalorycznie nie ma tragedii, wolałabym coś zdrowego, ale rodzinne spotkanie i wszyscy się zawzięli, a ja nie jestem jesczcze dość asertywna w tym temacie...
aktywność:
Mel B rozgrzewka
Mel B ramiona
Miley Cyrus sexy legs workout
Dzisiaj odpuszczam abs, bo okres. :)