hym...

Dzień normalny jak zwykle, krk z biologi, było zastępsto z p. wiesią, a g-wych było ok,

 a teraz po rekolekcjach nie pw że nie bo było zabawnie, nawet bardzo. Ale to śpiewanie hym... ale nie no jutro musze sięteż wybrać wycwanili się z pięczatkami  hehe. I mam nadzieje Aduś że jesteśmy umuwione ;**

Czas poukładać Sb pewne sprawy w głowie i wyjascić cos z pewną osb bo się nie odzywa do mnie a ja niestety tego powodu nie znam bo nic jej nie zrobiła takiego zeby się nie odzywała, w sumie to nic, heh...jutro bd pogadam jak dorwe go, i tą dziewczyne od gaśnicy weronike (jak się nie myle) Teraz zadania, i te słówka ale chyba nam przełoży na srode jak ogarnie w której sali piszemy że każdy da rade bez problemu ściągnąć hehe :P wkońcu to 35 sala, polski w połowie umiem angolka też jeszcze religia to nie bd źle i mam pomysł na 21 marca wiadomo cała klasa na wagary nie pójdzie ale mozna powkurzać nauczycieli bez przypału, i bd bk jak nic tylko zeby klasa się zgodziła,

Wojtek mimo tego że cię wkurzyłam teraz to prszę cię nie zapomnij mnie jutro obudzić ;* 

Nie mam siły jeszcze ciepła kąpiel, i oby plany na sobote wypaliły bo bd fajnie i przyjemnie, I wybrała bym się na zapiekanki ale to jak bd ciepło to napewno Aduśka się wybierze jak bd miała czas na to licze ;*