Odpowiedzialności dowód mam w skitraniu jak rodowód Pytasz się jak jest powód - usłyszysz z grobu Jeszcze raz powstanie posta Czarna owca ledwo czasem wiąże koniec z końcem Wiem, że jestem dla młodszego brata ojcem MC który daje z siebie jak najwięcej dla rodziny W podzięce ostatnia kropla rozpływa się w ręce Uparcie twardo trzyma leje Mniej więcej zawsze jakoś to będzie Mniej więcej jestem z tobą zawsze Jakoś się idzie w rozpaczy czy też w biedzie Nie załamuj się wielki królu, przekaz szczery aż do bólu Krzywe niespodzianki w życiu dają po gulu