W taryfie gorąco, chcę otworzyć okno Szofer kontroluje sterowanie szyb niczym bonzo W domu nie zerwał naklejek na kiblu i pralce Piloty ma w folii i dla gości kapcie Ze swojej Motorolli nie odkleił osłonki Bo za rok, może ją pogoni Chyba rozpoznanie szybkie mu zrobiłem dobre Bo z gazety se nakleił na zegarach wyciętego Ziobrę Na basenie idę spać na leżaku Budzi mnie flash z dwóch turystek aparatu Co jest? chichrają się jakby show dawał sam Laskowik Skądś je z nam, ale pamięć mnie zawodzi To wielkie przyjaciółki, są ze sobą razem wszędzie A łączy je tyle, co mnie z friend'ami na MySpace'ie Kochasz ten kraj, gdzie wszyscy są komediantami To dawaj, uderz w puchara teraz z nami
To tysiące absurdów, to setki powodów To jedna komedia, więc uderz w puchara Nie poczuwaj się, uderz w puchara
Komentarze
Użytkownik usunięty
dobry kawalek ;]
ale i tak zwrota pona wygrywa ;]
pozdro