Sobota była intesywna :)
spallismy z 9 h zjedliśmy śniadanie , ogarnęłam się i pojechallismy po teściowa .
pojechalismy na cmentarz , później obiad u cioci. następnie poszliśmy do Henryka pograć w bilarda ,rzutki śmiesznie było :d piliśmy jakąś nalewkę ale dobra była :D w sumie taki czas rodzinny.
w sumie z mamą byliśmy od 10:30 do 19 coś :D
kolezanka Do mnie napisała , zobaczyłam po godzinie .. zadzwoniłam i spontanicznie się umówiliśmy :D
zrobilam Na szybko tortille na zimno , ona przyniosła chipsy i winko :D ja tam piłam drinka bo po winie bym umierala .. ahh ale się nagadałyśmy <3 mój oglądał gale .
wypiilismy dużo wody żeby jjutro żyć a nie umierać :D
moj już śpi ja też zaraz lece :)
takze dobranoc :)
3 dni temu
20 MARCA 2025
18 MARCA 2025
17 MARCA 2025
12 MARCA 2025
10 MARCA 2025
8 MARCA 2025
7 MARCA 2025
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: ... maxima24Nad morzem slaw30019 belian... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia270025th of March 2025 quenWiosna xxtenshidarkxx