Kiedy w końcu się to skończy. Wciąż chory, możę już tak nie kaszle, nie mam gorączki, ale głowa mi pęka... Ząb wciąz boli, muszę iśc do dentysty, nie mam kiedy... I jeszcze ten zapach i smak krwi... wciąż go czuję... I czuję ból... Jakby bębnienie w głowie... Pieprzone ciśnienie...
Nadal bez większych zmian, chociaż przez głupotę, ale i niemoc sprawiłem że ktoś mnie nienawidzi... Tak mi się wydaje, ale wcale się tej osobie nie dziwię.... W końcu jestem jaki jestem... Jestem tylko... Nikim...
Tak ogólnie to od 3 godzina mam już 18 lat... Jednak impreza dopiero w styczniu, ci których oczekuję, niebawem dostaną zaproszenia...
Już bez opisów, nie mam siły myśleć...
Ostatnio obejrzane: