Wiesz, że cię kocham, chociaż sztuka z ciebie cięta
Nigdy nie zapomnę o paru momentach z tobą
Wypitych procentach z chłopakami zawsze jestem sobą
Pamiętam, zawsze byłeś obok, tak
Kiedy przyjemnie i kiedy hardcorowo
Tobie nigdy nie ściemnię, uzależniony stu procentowo
Ty dasz radę beze mnie, ja bez ciebie nie ruszę głową
Będę niczym, ze wszystkich sztuk tylko ty się liczysz
Wiesz, że cię nie zostawię, ale ciągle mnie ćwiczysz
Dobrze się z tobą bawię dopóki nie dotyczy mnie deficyt
Potem zachowujesz się jak chuj
A ja mam ochotę się nastukać i zapomnieć o tym
Nie odejdę jak są kłopoty - to byłby dowód głupoty
Zawsze idzie o te głupie parę złotych
Czasem nie daję rady, ale zostawić cię? - co ty, nic z tego
Bez ciebie się nie liczę jak gol ze spalonego...
17 WRZEŚNIA 2020
16 WRZEŚNIA 2020
12 WRZEŚNIA 2020
24 MARCA 2020
24 MARCA 2020
24 MARCA 2020
19 MARCA 2020
19 MARCA 2020
Wszystkie wpisy