To były nasze 1 mistrzostwa. BYŁO ZAJEBIŚCIE ! na nasz występ czekaliśmy 7/8 godzin i przez ten czas dużo się działo. Byłam wykończona bo całą noc nie spałam to na miejscu wziełam se materac  i troche odpoczełam(nie tylko ja). Potem wywołali nas na scene godzine szybciej niż było ustalone. Przed nami zatańczyły 2 grupy ( Modenr Jazz) i 1 (break). Modern Jazzy zazwyczaj zajmują pierwsze miejsca więc już liczyłam na 4 a pozatym byli NIESAMOWICI. Bardzo spektakularny występ jak to modern. Wreszcie wyszlismy my. Niestety mieliśmy problem z muzyką dlatego zeszliśmy z parkietu i zatańczył jeszcze jeden niesamowity modern. Po ich występie jako ostatni wystąpiliśmy my. AH CO TO ZA UCZUCIE. Czułam się jak w moim żywiole. Światła i wzrok wszyskich ludzi na Cb. taaak, to jest to co kocham. No i zaczeło się. Uważam że wszysło nam świetnie. Oczywiście były błędy ( ale zawsze jakieś są). Ja osobiście popłeniłam 1. Miałyśmy problem z krzesłami bo któraś z dziewczyn zabrała innej i nasz cały rysunek przesunął się. Na szczęście nie dałyśmy po sobie poznać. Patrzałam prosto w oczy jury. ; ] Nie czułam wgl stresu! Co mnie strasznie zdziwiło. Największy stres miałam jak tam przyjechała i weszłam na tą ogromną salę z wielką sceną i wielką widownią.  W końcu wyniki. ZAJEŁYŚMY 4 MIEJSCE ! Byłam strasznie z nas dumna. W końcu to nasze pierwsze mistrzostwa a rywalizowałyśmy z naprawdę BARDZO MOCNYMI grupami. ( W końcu to modern był). Nasza trenerka - Paulina powiedziała że jest z nas strasznie dumna. A Ivo powiedział że jesteśmy zajebiste i lepsze od tych rok temu. Wszyskim udzielił się bardzo dobry humor. W autokarze rozpierała nas energia. Śpierwałysmy wszystkie piosenki, zajechałyśmy do mc gdzie zaczełyśmy szaleć. Potem pojawiło się zmęczenie i w powrotnej drodze cały czas przeżywałyśmy to co się tam działo. 

BYŁO ZA JE BI ŚCIE. Chce już to powtórzyć.