Przeżyłam moment, gdy ból rodzierał mnie na pół i myślałam, że umieram. Przeżyłam to.
Gdy zabrałeś Tatę zaczęłam odbudowywać swoje życie na nowo. Staram się.
Gdy mama wylądowała z zakażeniem przeżyłam to.
Gdy mama wylądowała na sali operacyjnej modliłam się. Przeżyłam to.
Były drobne gorsze momenty. Je też przeżyłam.
Tego gronkowca też dam radę jakoś przeżyć. Zrobię wszystko by się go pozbyć.
Ale wczorajszej wiadomości...wczorajsza wiadomość przelała wszystko.
Możliwe, że obecnie masz mnie gdzieś. Ale odpuść nam. Odpuść nam to wszystko. Idź do tych, którzy na to zasługują. Morderców, gwałcicieli, złodzieji, opraców. Idź tam i tam im dopierdalaj. Ale nam daj spokoj.
Nie zamierzam o tym rozmawiać i w ogóle nie chcę rozmawiać, bo i tak co ktokolwiek zrozumie? No co zrozumieją? No dupę zrozumieją.
Jeśli przypuszczenia się potwierdzą...to znaczy, że postanowiłeś nie oszczędzać nikogo, tak? Każdego naznaczysz? Dużą masz tą listę? No pytam się?
Nowotwór to nie wyrok.
To tylko diagnoza.
Tak musimy myśleć.
GDZIE TA TWOJA MIŁOŚĆ I SPRAWIEDLIWOŚĆ?
https://www.youtube.com/watch?v=KJlBI7RDLoY
Nie będę już nigdy tym kim byłeś,
Wiem, że stałem się tym co przeżyłem.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24