Nie wiem co się dzieje , jakoś tu dziwnie mam problem lecz nie wiem jaki, martwię się lecz nie wiem co się dzieje
chciał bym jakiś znak troche wiedzy i czasu na rozwiązanie tego problemu samemu lub razem.
Czemu tak jest bożę pomocy :<
nigdy nie czułem się tak bezradny , mam nadzieje że wróci wszystko do normy
''Nadzieja ostania umiera''
Pozdrawiam tych moich przyjaciół i pamiętajcie NIE JESTEŚCIE SAMI !
Tylko obserwowani przez użytkownika panmaciek
mogą komentować na tym fotoblogu.