dzisiejsza historia <3
K:pozycja ?
p.K: tak, pozycja.
K: jaka pozycja ?
p.K: dominująca.
<klasa śmiech>
p. K: no ja nie wiem co się z waszą klasą dzieje. chyba tylko przy matematyce będziecie spokojni bo tam nie ma żadnych aluzji.
Sz: jak to nie ma ? a 69?
hahah xD
nie ogarniam :<
brakuje celu :<
na razie jedyny cel to dotrzeć na ligę <3
może coś wyjaśnić...
może nie...
okaże się na miejscu...
`nienawidzę cię za to, że codziennie trzymając mnie za rękę powtarzałeś: nigdy cię nie opuszczę. więc gdzie jesteś, pytam się, gdzie jesteś do cholery? e`
myślałam, że wybaczyłam..
teraz wiem, że nie...
że dalej mam Ci za złe, że cały czas mnie okłamywałeś
a teraz nawet się do mnie nie odzywasz...
mówisz, że zniszczyłam Ci świat...
ale kochanie zastanów się co zrobiłeś z moim...?
kto wywrócił go do góry nogami ?
no kto ?
a może masz rację ?
może ja jednak...?
nie, na pewno nie :
przynajmniej nie chce tego przyjąć do wiadomości.
gdzie moja tolerancja ?
hmm chyba poszła w pizdu xd
http://matiu23.wrzuta.pl/audio/0QsI8sUp4Eb/rihanna_-_te_amo