Kolejny z kategorii zapychacza.
I tosty z sosem sriracza.
A potem na kiblu ostra czacza.
A teraz serio.
Tak, wpierdalam tosty.
Mój wieczór miał wyglądać zupełnie inaczej.
Jednak skorzystam z zaproszenia.
Najpierw wiejska potupajka na jaką dostałem zapro od ziomka z obiektu.
Daleko nie ma więc co mi tam. Jadę prywatnie A nie jak x lat temu na grubo, na tyle grubo, że musiałem hmmm upomnieć użyciem czegoś, co bardzo źle by się skończyło.
Jadę póki co pokojowo.
A potem?
Nawiązując do zdjęcia jest duży procent szans, że zlapie telefon z pytaniem czy w x minut wyrobię się w y miejsce na zapierdalanko.
No kurwa zawsze.
Nieważne jak ta noc się potoczy.
Spane nie będzie.
Zawsze chciałem polatać w nocy do scootera.
Album "20 Years Of Hardcore" z 53 utworami starymi i nowymi idealnie się do tego nada.
No to jedziemy.
Krótka relacja w granicach nie wpierdalania się w paragrafy na dniach.
8 WRZEŚNIA 2024
7 WRZEŚNIA 2024
4 WRZEŚNIA 2024
30 SIERPNIA 2024
26 SIERPNIA 2024
25 SIERPNIA 2024
21 SIERPNIA 2024
12 SIERPNIA 2024
Wszystkie wpisy