Modelka: EwĆ S.
Doznałam weny twórczej :)
Czasami ciężko jest nam dostrzec, że niszczymy coś bardzo cennego...
Nie patrzymy pod nogi i przebiegamy po tym jak po trawie...
A może nie chcemy zauważać?
Nawet w słoneczny dzień szkoda jest się zatrzymać...
Ciężko jest się obrócić...
A gdyby tak ścieżka którą codziennie chodzimy nagle była inna?
Gdyby nagle znajdowało się na niej coś cennego?
Ale my tego nie zauważymy, bo potrafimy nią przebiec myśląc, że jest taka jak zawsze...
"Myślę, że część mnie wiedziała od chwili gdy go ujrzałam, że tak się stanie.
To nie istotne co on powiedział, ani co zrobił.
To było uczucie, które nadeszło wraz z nim.
I szaloną rzeczą jest to, że nie wiem czy kiedykolwiek będę znów czuła w ten sposób.
Ale nie wiem czy powinnam.
Wiedziałam, ze jego świat porusza się zbyt szybko i płonie zbyt jasno.
Ale po prostu pomyślałam, jak diabeł może ciągnąć cię w stronę kogoś kto wygląda jak anioł kiedy się do ciebie uśmiecha?
Może on wiedział to od kiedy mnie zobaczył.
Wydaje mi się, że po prostu straciłam równowagę.
Myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego nie było to, że straciłam jego.
Tylko to, że zgubiła siebie."