Dziś mnie coś zainspirowało. Leżałam sobie w łóżku czytając gazete i natknęłam się na artykuł o całowaniu, wiec stwierdziłam, że dzisiaj poświecę ćwierć noty właśnie na te zajebiste i uwielbiane pocałunki... :P
"Pocałunek sprawia, że kochający się ludzie obdarzają się delikatnymi pieszczotami, a jednocześnie zbliżają się do siebie i lepiej się poznają. A do tego całowanie jest zdrowe! Wyładowuje stres, rozluźnia mięśnie i relaksuje umysł. Z badań naukowców wynika, że ludzie, którzy całują się często i namiętnie, żyją nawet o pięć lat dłużej od tych, którzy unikają pocałunków..."
Źródło: Sukcesy i porażki (nie śmiać się, to mojej mamy!!)
Po tym fragmencie artykułu stwierdziłam, ze chce żyć o pięć lat dłużej :P nie ma to tamto ;)
Dobra a tak z innej beczki troche o świętach, bo w sumie nadal trwają...
Tak wiec jakoś przebrnęliśmy przez wigilie, nie wiem jak to się dzieje, ale z roku na rok jest coraz gorzej. Co prawda zajebiscie ciesze się z prezentów, ale jakoś przygnębiają mnie te dwa dni, które właśnie przeżyłam...
Zagadał dupkowy palant! palant, palant, palant, palant! (to nie brzmi groźnie.. hm.. dobra, nie chce mi się myśleć nad wyzwiskami)
Oh, eh , ah
Komórka milczy, gg nie odpowiada. Czasami mi się wydaje, ze niepotrzebnie się staram, pieprzyc cos takiego... ;/
Szlag
Dziś polowe dnia spędziłam na ściąganiu francuskiej muzyki, to akurat było pozytywne ;)
P.S WIEM!!
Użytkownik pacyffka91
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.