weekendowe Alpy. jakoś jeszcze nie doszłam do płytki z resztą zdjęć, dlatego kradnę z olciowego fotobloga ;)
taki widok z okna mogłabym mieć. gdyby nie to,że jestem na coś co tam występuje uczulona. powietrze?sianokosy? prawdziwe alpejskie krowy? a może Drindl*? ;)
Po powrocie z dojczów masa wrażeń. W środę niespodzianka nadjeziorno-nowozelandzka, w czwartek QSC, w piątek urodziny dominozy- zbiórka masy wariatów- niezapomniana ;D
Poprawka i obrona się zbliżają, trzeba planować wyjazd do Ankary,bo już nie mogą się mnie doczekać, udać się do fryzjera, zrobić zdjęcia do dyplomu blablabla...
To siedzi mi w głowie od piątku:
http://www.youtube.com/watch?v=4UtIDlWk2D0
*http://pl.wikipedia.org/wiki/Dirndl
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24