No bo weekend jest zbyt krótki, żeby się przejmować sprzątaniem, gdy mamy siebie obok ;)
Jeszcze 2 tygodnie i wreszcie wypierdalam z tego gównianego miasta.
A jak wszystko ułoży się wg. najgorszego scenariusza mojej starej to zamieszkam w Rac <3
Jeszcze 4,7kg.
I muszę się wyspać, bo w weekend to pośpię połowę tego, co w DNI ROBOLSKIE.
wódko-winylowy rozpierdo głowy <3