Zapraszam do czytania mam nadzieje że sie spodoba .
część pierwsza.
Od rana nie wiedziłam co ze sobą mam zrobić. Była niedziela więc rodzice spali do 10. Nie budziłam ich tylko odrazu ubralam sie, zjadłam śniadanie i poszłam do kościoła . Msza w kościele tak szybko przeleciała ze nawed nie spostrzegłam a na zegarku wybijała juz godzina 9:30. Po drodze weszłam do sklepu. Spotkałam chłopaka który odniedawna zaczoł mi się podobac miał 16 lat i był wysokim blondynem o niebieskich oczach. Jak zawsze w sklepie była kolejka-czego nienawidziłam strasznie. Ale Kamil bo tak nazywał sie ten słodki chłopak co opisałam wam go napoczatku przpuścił mnie i byłam drugo w kolejce do kasy . To miłe z jego strony że przepuścił mnie. Gdy już kupiłam poczebne produkty poczekałam przed sklepem na kamila . przywitałam sie z nim .
- Część ! Dziękuję ze przepuściłes mnie Moze bym jeszcze stała w kolejce która trwała moze z km . -powiedziałm z lekkim usmiechem na twarzy , Opowiedział .
-wiesz dla mnie to nic wielkiego ze przepuściłem taka ślicznotke przed siebie .-Zaśmiał się .
Pomyślałam sobie zeby zaprosic Kamila na nasze ognisko moze wtedy bedzie okazja czeby wyjawnić mu moje uczucia do niego . Więc po drodze do domu zapytałam sie go co robi w zakończenie roku szkolnego . Powiedział ze ma wolne . Więc zaprosiłam go na ognisko zgodził się bez wachania .
Pięc dni później ...
Nie widziałam Kamila od Niedzieli kiedy szliśmy razem ze sklepu .Więc poszłam do niego do domu upewnić sie czy będzie na ognisku . Tak zapewniał mnie ze bedzie i ze mam sie nie denerwać . Więc dobieg koniec roku szkolnego . Po akademi w szkole poszłam na przystanek z koleżankami i czekałyśmy na autobus w tym samym czasie przeszedł kamil i zapytał . :
-moge usiąść z tobą w Autobusie ?- zapytał grzecznie
-Tak nie ma sprawy .- z usmiechem na twarzy pokazałam mu gdzie siedzę . Gadalismy o ognisku i o tym co każdy ma przynieśc kamil miał zadanie przynieść jakieś tzn : procenty . Przeciesz impreza nie rozkręci się bez alkoholu . NAgle znaleśliśmy sie tusz pod moim domem . Wysiadłam z Kamilem i pożegnaliśmy sie i kazałam mu bys u mnie 0 16:45. Czas leciał Jak opentany nie wiedziałam co mam ubrać. Przyszła mama i doradziła mi czarną mini i bokserke czerwona i do tego czarne szpilki . Uczesałam sobie koka i teraz mogłam czekac na kamila . Pobiła godzina 16:45 i usłyszałam dzwonek do drzwi był to kamil . Wszedł przywitał sie ze wszystkimi domownikami i poszliśmy na ognisko a ze ognisko było moze 14 km od mojego domu to byłam bezpieczna ze mama po mnie nie przyjedzie :) No to zaczynamy WAKACJE powiedziałam do Kamila ;-*
CDN
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24