https://www.youtube.com/watch?v=Mo4cmTaEDIk
Kochani, wciąż czekam a Wasze opinie odnośnie opowiadanka :*
Zapraszam na mojego instagrama- siemaxsiema
Oddech na karku cz. 45
- Michał, co Ty mi tu wygadujesz! Całowałeś się z nią, dotykałeś ją! I Ty mi mówisz o miłości?
- Ja to wszystko zrobiłem, żeby Ciebie odzyskać, uwierz mi, z tamtą dziewczyną nic mnie nie łączyło, to była tylko koleżanka, która zgodziła mi się pomóc!
- Odzyskać mnie? Wtedy mnie nie straciłeś, a teraz tak. A do czego posunąłbyś się gdybym Was nie zauważyła, gdyby to nie pomogło, co? Przespałbyś się z nią na moich oczach? To jest żałosne.
- Lena, proszę, wybacz mi, nie chciałem źle, ale teraz wiem, że powinienem inaczej postąpić. Przepraszam, naprawdę tylko Ty się dla mnie liczysz.
- Nie wiem Michał, bardzo mnie zawiodłeś, nie wiem czy będę w stanie kiedyś Ci to wybaczyć. Idę do domu, za dużo wrażeń jak dla mnie.
- Lena! krzyczał za mną chłopak.
- Zapomniałaś kwiatów! Proszę, weź chociaż je i pamiętaj, że naprawdę Cię kocham, tylko Ciebie, a taka sytuacja nigdy się nie powtórzy!
Róże były zbyt ładne, abym mogła pozostawić je na pastwę losu, wzięłam je i bez słowa odeszłam. Po moich policzkach spływały łzy. Michał, intryga, Hania, która zgodziła się mu pomóc, mimo iż zapewniał mnie, że to nic nie znaczy, to nadal nie mogłam wymazać z pamięci widoku jego z Magdą. Było mi przykro, rozczarowałam się na najbliższych mi osobach. Po głębszych namysłach dochodziłam do wniosku, że przecież on to zrobił dla mnie, pomógł mi tym samym, bo teraz już wiem, że liczy się dla mnie, że jest kimś ważnym, ale w podły sposób mnie zranił, a ja nie umiem szybko zapominać o zranieniach.
Kiedy wróciłam do mieszkania Hani nie było, zamknęłam się w swoim pokoju i płakałam do poduszki. Nie mogłam zrozumieć dlaczego nie mam szczęścia, dlaczego nic nie może mi się ułożyć. Moje szlochanie przerwała zaniepokojona moim stanem mama, szczera rozmowa mi pomogła, przynajmniej jej mogłam się zwierzyć. Jednocześnie cieszyłam się, że mama wraca do nas, wiedziałam, że teraz naprawdę może być tylko lepiej.
- Córeczko, jeżeli Ci na nim zależy to nie zamykaj drzwi do szczęścia. Wiem, że Michał Cię tym zranił, ale zrobił to tylko dla Ciebie, czego dowodem może być namowa z Hanią. Jestem pewna, że oni nie chcieli dla Ciebie źle, nie przewidzieli po prostu skutków swojego zachowania, też są młodzi i popełniają błędy. Teraz zrozumiałaś, że Michał jest dla Ciebie ważny i pozwolisz mu odejść? Czasami trzeba zamknąć pewien rozdział w życiu, aby rozpocząć nowy. Przemyśl to, nie pozwól, aby minęło Cię szczęście. Nie warto rozpamiętywać ran. Chłopak popełnił błąd i na pewno go żałuje, uwierz mi, że żaden facet nie kupiłby kobiecie tak pięknych kwiatów, gdyby mu nie zależało. Jeżeli i Tobie na nim zależy, to daj mu szanse. Każdy na taką zasługuje- powiedziała i opuściła pomieszczenie.
Byłam rozdarta, tak, zależy mi na Michale, ale czy takie coś można wybaczyć? Co on może wymyślić później? Zdradzić mnie, aby się przekonać czy mi na nim zależy? Było mi przykro i byłam bardzo zła.
cdn.
Julka.
Inni zdjęcia: Wirujący Derwisz bluebird11Przystanek. ezekh1142025.07.20 photographymagicDojrzałość Singla mnilchas... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24