ROZDZIAŁ DRUGI
cz.51
-No ,więc wygrałaś! Byłaś najlepsza- krzyczy wyraźnie zadowolony.
-Na prawdę?- pytam zaskoczona.
-Tak. Pozostali członkowie jury byli tobą oczarowani. Powiedzieli,że jesteś piękna i masz w sobie magnetyzm- ostatnie słowa wymawia niezwykle seksownie.
-Magnetyzm?- pytam rozbawiona,nie dowierzając,że to wszystko dzieje się na prawdę. Wygrałam casting!
-Wiedziałem to od początku,jak tylko zobaczyłem Cie w clubie. Cieszę się,że będziemy współpracować.
-Ja też,nawet nie wiesz jak bardzo-mówię ,czując gwałtowne bicie mojego serca. Nie mogę się doczekać sesji.
-Dużo wrażeń jak na jeden dzień,co?- słyszę jego dźwięczny śmiech.
-Tak- odpowiadam,wzdychając ciężko.
-Ochłoń w takim razie. Jutro ktoś do Ciebie zadzwoni i powie Ci o wszystkich ważnych szczegółach. Śpij dobrze.
-Dziękuje ,ty też- mówię,uśmiechając się pod nosem. Gdy się rozłącza zaczynam skakać z radości,wydając z siebie entuzjastyczne okrzyki jak małe dziecko. Udało się! Piszę smsa do Damiena: "Wygrałam casting! Fotograf do mnie dzwonił. Ponoć jestem piękna i mam w sobie magnetyzm. Nieźle,co? Nie mogę uwierzyć,że to do mnie należy ta sesja. Wracajcie z Olivią do domu,opijemy to. Ja stawiam"- wysyłam. O kurwa! Nie,nie!- krzyczę i mocno uderzając palcami o ekran smartphona próbuję anulować wysłanie wiadomości. Przez przypadek wysłałam tego smsa do Jamesa. Był w najczęściej wybieranych numerach razem z Damienem i zamiast Damiena wcisnęłam kontakt Jamesa. Jak mogłam się tak pomylić?! Widać kto cały czas siedzi Ci w głowie Worn!-pogania mnie moja podświadomość. Natychmiast wysyłam Sparkowi wiadomość "Przepraszam James,pomyłka,ten sms miał dotrzeć do Damiena". Nadaję wcześniejszą wiadomość tym razem do właściwego odbiorcy. Przychodzi odpowiedź od Jamesa "Nic się nie stało. No i gratuluję"- gdy odczytuję tego smsa jestem prawie pewna,że jest on napisany z sarkazmem. Och James,ile bym dała,żebyś teraz tu ze mną był. "Dziękuje"- odpowiadam i wysyłam. W tym samym czasie dostaję wiadomość od Damiena : "Gratulacje!!! Wiedziałem,że powalisz ich na kolana. Będziemy za pół godziny,szampan ma już być schłodzony " -uśmiecham się rozbawiona,odczytując smsa. Przebieram się w wygodne dresy,podkoszulek i zbiegam na dół do sklepu. Kupuję szampana.
*
Szykuję kieliszki,a także pyszne ciasto,które udało mi się kupić w supermarkecie. Słyszę otwierające się drzwi. Olivia podbiega do mnie i mocno mnie przytula.
cdn.
Natalia