http://www.youtube.com/watch?v=5gEVOVNVZfA
CZĘŚĆ SZÓSTA
Posiedziałam jeszcze chwile w mieszkaniu Tima rzucając od czasu do czasu jakimiś drobnymi przedmiotami. Po jakichś 20 minutach przyjechało pogotowie i policja. Uczucie satysfakcji narastało. Postanowiłam wracać do szpitala, bo zaczęłam migać. Znowu się spóźniam. Wpadam do sali. Lekarze znowu mnie reanimują, krzyki pielęgniarek słychać wszędzie, czasami słuchać maszynę, która piszczy.
-To koniec. Siostro zapisz zgon 5:05.- mówi lekarz.
Widzę jak Kajetan wpada do sali. To nie możliwe, że nie żyje. Kładę się szybko na swoim ciele. To nic nie daje. Moje serce nie chce zacząć bić. W pomieszczeniu pojawia się znowu ten staruszek. Wygląda jakby był zły.
-Co ty narobiłaś głupia!?- krzyczy.
Jestem zdezorientowana co się stało z tym miłym staruszkiem.
-Wiesz kim jestem?- mówi.
Kiwam przecząco głową.
-Jestem wysłannikiem Boga. Twoja chęć zemsty przyniosła ci zgubę- mówi już spokojniej, masując skroń.
Chcę płakać, ale nie mogę. Milion obelg na sekundę przechodzi mi przez głowę.
-Mogę coś zrobić?- pytam roztrzęsiona, spoglądając na Kajetana.
-Nie wiem..- zacina się- chwila.. masz jeszcze szanse. Co robiłaś przed tym jak stan twego ciała się poprawiał?
-Mściłam się na Timie- mówię i zastanawiam się.
-Nie, to musiało być coś dobrego!- wykrzykuje anioł.
-Pomogłam małej dziewczynce i jakiejś zastrzelonej pani- mówię szeptem.
-Znajdź jakąś dusze i pomóż jej. Spiesz się. Nie masz zbyt wiele czasu. Twoje ciało nie może ostygnąć- anioł się rozmywa i znika.
Gdzie ja mogę znaleźć taką duszę. Zaczynam biegać po szpitalu, bo przecież gdzie jak nie tu mam znaleźć jakąś duszę. Biegam tak dobre 15 minut. Przebiegam przez porodówkę i gdy widzę te szczęśliwe kobiety i ich chłopaków, mężów, czuję, że ja czegoś takiego nigdy już nie doświadczę. Przebiegam przez oddział dla osób cierpiących na rak. Rodziny siedzące razem przy szpitalnym łóżku, osoby chore pocieszające swoje rodziny. To wszystko wywołuje we mnie poczucie winny. Zemsta nie była mi potrzebna do szczęścia i spełnienia się. Właśnie uświadamiam sobie, że przez to nie jestem w niczym lepsza niż Tim. W końcu rezygnuję. Zrezygnowana siadam na sofie, najwyraźniej nie dane mi jest żyć.
CDN.
Mojehistoryjki
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24