Zdrada
Wiele razy zastanawiałam się co w tak młodym wieku może oznaczać pojęcie "zdrada". Nie wszystkie pary od razu ze sobą sypiają, więc czy zdradą można nazwać pocałunek, czułe słowa lub zalotne gesty skierowane do innej osoby? Dopiero wczoraj zdałam sobie sprawę czym tak naprawdę jest zdrada. To nie jest coś, co za każdym razem możemy zobaczyć gołym okiem, to jest stan umysłu. Najprościej mówiąc, są to nasze uczucia.
Każdy człowiek jest inny, tak więc dla każdego z nas zdrada będzie oznaczała coś innego, coś co sprawia, że nie czujemy się pewni i tracimy zaufanie do swojego partnera.
Jak wówczas żyć u boku kogoś, do kogo nie ma się zaufania? Czy konstrukcja może stać bez fundamentu? Ległaby, tak samo legniemy my, gdy tracimy to, co najcenniejsze w związku- zaufanie.
Prędzej czy później zauważamy to, czujemy się inaczej, słabiej i gorzej. Jesteśmy podatni na wpływy innych ludzi, być może na zawsze tracimy swoje najważniejsze wartości. Przeważnie zawsze powodem wybaczenia zdrady jest miłość, ale doprawy... czy to naprawdę można nazwać miłością? Szczerze powiedziawszy nie mnie to oceniać, wybaczenie zdrady jest indywidualną kwestią. Jednak sama sobie zadałam te pytanie- "Czy wybaczyłabyś zdradę?" i wiecie co? Pomyślałam, że tak, ludzie zasługują na drugą szansę, każdy z nas popełnia błędy. Wszystko jednak się diametralnie zmieniło. Poczułam coś, co było dla mnie ogromnym ciosem, poczułam się jak śmieć. W jednej chwili zmienił się cały mój pogląd na tę sprawę i przekonałam się, że nie będę umiała tej osobie spojrzeć prosto w twarz, nie powiem tego, co przed paroma chwilami mówiłam. I nie była to pospolita zdrada, to był po prostu ból i zawiedzenie. Takie uczucie, którego nie da się opisać, ani tym bardziej wybaczyć.
Chciałam Was nakłonić do tego, żebyście się przez moment zastanowili. Czy w momencie, gdy Wasz ukochany, Wasze oczko w głowie, zapewnia Was, że nie będzie miał kontaktu z innymi dziewczynami, że będzie non stop pod telefonem i jesteście dla niego najważniejsze, po czym nie daje żadnego znaku życia, wypiera się kłamstwami, a później zostaje otoczony dziewczynami, wybaczyłybyście? Czy bez cienia wątpliwości i strachu, ufałybyście jemu? Pomimo tego, że dostał wiele szans, które zmarnował? Przekonałam się również, że są osoby, które nie zasługują na kolejne szanse... może pierwsza to jeszcze naiwność i nadzieja, ale kolejne są już czystą głupotą, za którą dzisiaj mogę obwinić tylko i wyłącznie siebie.
Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11