Ymmm... takie tam przed weselem xDDDD haha ^^
Wesele w deche ; )
Męczarnią była jazda w strone powrotną , 8 godzin jazdy zrobiło swoje i w porze wieczornej dostałam gorączki -.- no i tak se leci ... dziś już troszke lepiej ; ))
Ale nie ma co jestem Zadowolona ; )) !
Kocham Cię Paweł ; * <3