WYWIAD Z OZY1992 !
INFO :
imię i nazwisko: Rafał Jarząbek
wiek: 17 lat
pseudo: Ozy
kolor: niebieski
muzyka: indie rock, punk, taneczna
artysta: fotograf - Krzysztof Adamek (6artificial6), pisarz - Leopold Staff
motto: "Dum spiro spero." ("Dopóki oddycham nie tracę nadziei.")
ONICHSIĘMÓWI : Na początku formalnie dzięki, że się zgodziłeś ;]
OZY : Nie ma problemu, lubię odpowiadać jak i zadawać pytania:)
ONICHSIĘMÓWI : Powiedz jak to się zaczęło ze zdjęciami ?
OZY : Jeszcze do niedawna nikt nie chciał zrobić mi nawet jednej sesji. Sesji? O czym ja mówię... Zdjęć, nawet najzwyklejszym aparatem. Na fotografiach grupowych zawsze stałem z tyłu. Któregoś dnia poszedłem do zielonogórskiego studio fotograficznego w celu wyrobienia nowych zdjęć legitymacyjnych. Pani, która mi je robiła powiedziała, że jestem tak niefotogeniczny, że nie wie, który profil mojej twarzy sfotografować. Parę miesięcy później pojechałem z Andżeliką Moonelii do Wrocławia gdzie zrobiła mi pierwszą sesję. Nie poznałem chłopaka na fotografiach.
ONICHSIĘMÓWI : Nigdy nie byłeś spięty, sztywny przed obiektywem, jesteś do tego stworzony ?
OZY : Nie byłem przestraszony, ponieważ mam za sobą 8 lat tańca ludowego. Obycie na scenie nauczyło mnie wyrazu artystycznego, "mowy oczu", odrzucenia tremy. Poza tym od najmłodszych lat towarzyszyła mi kamera, którą tata dokumentował zarówno moje urodziny jak i pierwsze korzystania z toalety^^
ONICHSIĘMÓWI : Pamiętam o tej historii BRAVO, powiesz nam o tym coś więcej ?
OZY : Przypadkowo, dwa lata temu, natknąłem się na internetową reklamę "Zostań Twarzą Bravo". Był to konkurs organizowany przy współpracy z agencją Mango Models polegający na typowaniu najładniejszych nastolatek i najprzystojniejszych nastolatków w Polsce. W formie żartu wysłałem zgłoszenie dodając trzy nieostre, słabe jakościowo zdjęcia- innych nie posiadałem. Miałem wówczas 15 lat. Zadzwonili do mnie, zrobiłem sobie nadzieję. Rodzice zabronili mi wyjazdu do Warszawy. W tamtym roku wysłałem formularz po raz kolejny i na przekór rodzicom pojechałem do stolicy :)
ONICHSIĘMÓWI : Co poraziłbyś osobie, która chce wziąć udział w tego typu konkursach, projektach ?
OZY : Przede wszystkim odwagi. Konkursy organizowane są dla ludzi. Nie popadając w narcyzm, trzeba znać swoją wartość. Nie wolno robić sobie zbyt dużych nadziei. Jestem reguły, że lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym.
ONICHSIĘMÓWI : Wiele osób kojarzy Cię z mądrymi notkami i dużymi oczami, a jaki naprawdę jest Rafał ?
OZY : Na to pytanie powinni odpowiedzieć moi najbliżsi... Imprezowicz, leń i wagarowicz. Wojażer, weekendy staram się spędzać poza Zieloną Górą. Moimi wadami są zapominalstwo i spóźnianie się. Czasem zbyt intensywnie myślę o życiu.
ONICHSIĘMÓWI : Najśmieszniejsza sytuacja jaka Ci się przytrafiła to ?
OZY : Było ich wiele... Na każdej imprezie coś się dzieje^^ W większości występuje mój najlepszy przyjaciel Wojtek - to przy nim najgłośniej się śmieję (ale też najwięcej użalam). Pierwsza sytuacja jaka przyszła mi w tej chwili do głowy to... W czasie pobytu na sesji w Turcji (nocą) zostawiłem klucz w pokoju i zatrzasnąłem drzwi. Pan z recepcji musiał szukać zapasowej karty chip jechać ze mną na dziesiąte piętro. Nie był zadowolony, zwłaszcza, że trochę się chwiałem:P
SORRY ZA TE ZAMULANIE PRZEZ KILKA DNI, ŚWIAT MI SIĘ ZAWALAŁ, NIE WIEM CO DALEJ, NA RAZIE MUSZĘ OGARNĄĆ PARE SPRAW, WIĘC TEN BLOG SPADNIE NA 2 PLAN, MAM NADZIEJĘ, ŻE MI WYBACZECIE.
W wiadomości trzeba zamieścić :
Jesli czegoś nie napisaliście proszę napiszcie mi na Pm, pocztę, gdziekolwiek :)