Kocham Cię - powiedziała z drżeniem w głosie... (cisza, głucha cisza)
*Słyszałeś Kocham Cię... Mam powiedzieć wyraźniej?
*Czemu nic nie mówisz...? Czemu trzymasz mnie w niepewności... Serce bije mi coraz mocniej nie wiem co mam zrobić... (nadal cisza)
*Pamietasz 2 lata temu... Twój zachyt mną... Potem on zniknął... Pamiętasz...? - ona płacze
*Kocham Cie od zawsze... Czemu nic nie mówisz... Słysze tylko głuchy oddech...